niedziela, 9 września 2012

Aloha!


   Z racji, że jest to mój pierwszy w życiu blog o modzie, więc muszę trochę popracować nad jego edycją. Także prosiłabym weteranki blogowe o jakieś wskazówki dotyczące prowadzenia bloga ;)
Na początek może kilka słów o mnie i moim zainteresowaniu modą ...
Mam na imie Ilona i w maju stuknęło mi 26 wiosen. Od małego miałam fioła na punkcie ciuchów... Z resztą jak większość dziewczyn. Tylko moje upodobanie do mody było troche inne... dziewczynki w moim wieku przebierały się za księżniczki, wróżki, nosiły sukienki i podbierały mamom buty na wysokich obcasach. Ja- nie. Wolałam szwedac się z chłopakami, nosic szerokie spodnie, bluzy, itd. Wraz z biegiem lat przechodziłam różne metamorfozy, szczegolnie moje biedne wlosy chyba mialy juz wszystkie kolory tęczy. Moja mama nie byla zadowolona z tych kombinacji, ale coz... na sile nie mogla nalozyc mi sukienki i szpilek, czy przefarbować włosów. ;) Sama przerabiałam sobie ubrania, to przycięłam tu, to tam, to doczepiłam ćwieka czy wyrwałam guzik. Im oryginalniej, tym lepiej. Nigdy nie lubiłam, kiedy ktoś nosił to samo co ja- zawsze musiało się coś wyróżniać. Jeszcze kilka lat temu wstydziłam się chodzić po lumpeksach, a teraz?? Niesamowity raj dla szperaczy i entuzjastów oryginalnych, niepowtarzalnych ciuchów i niskich cen, a tym samym dla mnie.

  Obecnie mieszkam w Anglii. Tutaj ceny ubrań są znacznie niższe niż w Polsce. Uwielbiam angielską modę uliczną. Istny misz masz. Nikt tu nie zwraca uwagi na to, kto w co jest ubrany czy mu to pasuje czy nie, pełna tolerancja. I O TO CHODZI! Kolorowe włosy, tatuaże (kolejna z moich słabości), nie pasujące do siebie połączenia ubrań, które stwarzają swój niepowtarzalny styl. Istny "modowy freestyle".
   Muszę przyznać, że jestem fanką ebaya. Codziennie śledzę aukcje z różnościami ze świata mody, szczególnie z butami. UWIELBIAM! Z dzieciństwa i lat młodzieńczych został mi jednak sentyment do wszelkich trampek, adidasów i butów na płaskiej podeszwie. heh  Powoli zaczynam się przełamywać i do mojej kolekcji butów pomału dochodzą buty na koturnie, bo do szpilek chyba jednak muszę jeszcze dorosnąć. :D Obecnie bardzo lubię zestawienia ubrań w stylu vintage, rock, oldschool, ale to temat na innego posta.

  Chyba za bardzo się rozpisałam, więc zamiast zanudzać w końcu przejdę do rzeczy. Założyłam ten blog, żeby poznać Wasze upodobania modowe, style ubierania się, wymienić się informacjami na temat fajnych sklepów z ciuchami, butami, biżuterią, itd. Możemy wymieniać się radami, co do odzieżowych kombinacji, kolorów, etc. Interesuje mnie co macie w swoich szafach, jak ubieracie się na co dzień, co lub kto jest dla Was inspiracją w wyborze "kreacji", jakie są Wasze ulubione marki odzieżowe...
  Bo eksperymenty modowe to "jest to co tygryski lubią najbardziej".

Zapraszam 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz